Dagmara wraca do domu i zastaje powódź! Niedawno kupiona pralka odmówiła posłuszeństwa. Syn rozkłada ręce i nie wie, co robić. Nie pozostaje nic innego jak wezwać złotą rączkę. Fachowiec zjawia się bardzo szybko i już po chwili stwierdza, że to poważna usterka, a dokładniej przeżarty bęben i sytuacja wymaga dodatkowego sprzętu. Kiedy idzie po swoją skrzynię z narzędziami Dagmara postanawia się sama przyjrzeć pralce. Odkrywa, że przyczyna powodzi wcale nie leży w bębnie, a fachowiec prawdopodobnie chce ją oszukać.
Powtórki programu "Królowe życia"możecie oglądać od poniedziałku do czwartku o 16:55 w TTV.
podziel się: