"Piekło - niebo"

"Kossakowski
"Kossakowski

Pamiętacie "piekło-niebo"? Papierową zabawkę, którą otwierało się trafiając na czerwony albo niebieski kolor? Dla Przemka ta podróż jest właśnie zabawą w "piekło-niebo." Tylko na Bałkanach można trafić z prawosławnej cerkwi prosto do piwnicy wypełnionej pentagramami.

Na początku Kossakowski trafia do chorwackiego uzdrowiciela. Ten przyjmuje go na łodzi i częstuje alkoholem. A wszystko to w towarzystwie... ochroniarzy. Metody lecznicze Magnusa okazują się porażające. Dosłownie.

Im dalej tym mroczniej. Przemek odwiedza Miłosza, będącego członkiem stowarzyszenia hermetystów. W trakcie magicznego rytuału tworzy on specjalny amulet. Wszystko w scenerii rodem z filmu o czarnoksiężnikach - dziesiątki świec, modły i przywoływanie duchów. Czegoś takiego jeszcze nie było.

Na koniec Kossakowski udaje się do prawosławnego duchownego. Co tydzień modlitwa ojca Gawriło gromadzi w niewielkiej serbskiej cerkwi setki wiernych. Osobiste rozmowy z duchownym poprzedza obiad syto zastawiony... popielniczkami! Bałkany rządzą się własnymi prawami! Oglądaj "Kossakowski. Szósty zmysł. Bałkany"

"Kossakowski. Szósty zmysł. Bałkany" , odc. 11
"Kossakowski. Szósty zmysł. Bałkany" , odc. 11
"Kossakowski. Szósty zmysł. Bałkany" , odc. 11
"Kossakowski. Szósty zmysł. Bałkany" , odc. 11
"Kossakowski. Szósty zmysł. Bałkany" , odc. 11
+8
Zobacz galerię

"Kossakowski. Szósty zmysł. Bałkany" , odc. 11

podziel się:

Pozostałe wiadomości