Down the road: Miłość, zazdrość i łzy. Wizyta na torze wyścigowym

Down the road
Down the road

Przemek Kossakowski przygotował dla swoich współtowarzyszy niesamowitą niespodziankę. Ponieważ ludzie z zespołem Downa nie mogą mieć prawa jazdy, chciałby, żeby poczuli przyjemność z bardzo szybkiej jazdy. Dlatego zabiera ich na tor Formuły 1, na którym co roku odbywa się Grand Prix Austrii. Uczestnicy wyprawy będą mieli okazję jechać torem, na którym zwyciężali między innymi Niki Lauda, Michael Schumacher czy Lewis Hamilton. Większość bohaterów programu świetnie się bawi, jednak dla niektórych jazda autami zeszła na dalszy tor - ustępując miejsca dramatom miłosnym. Tymczasem, po powrocie do hotelu podróżnicy pierwszy raz od wyjazdu mogą porozmawiać z rodzicami.

podziel się:

Pozostałe wiadomości