Igły w ciele, ognisko na głowie, pijawki na czole, diabelskie czary, hipnoza… Długo można by wymieniać to, z czym Przemek Kossakowski zmierzył się w ostatnim czasie. Ale to nie koniec! Jego usposobienie oraz nieodparta chęć pogłębienia wiedzy na temat alternatywnych sposobów leczenia, a zarazem podzielenia się nimi z Wami, zawiodła go w kolejne magiczne miejsca. Daleko na wschód. Do Rosji. Podróż Przemka trwa już klika tygodni. Kraina, którą przemierza, jest pełna tajemnic, legend i niesamowicie ciekawych ludzi. Do przejechania ma ponad 15 tys. kilometrów. Do zobaczenia: masę pięknych krajobrazów, do spotkania: wiele mniejszości etnicznych, ale nie tylko, do doświadczenia: mnóstwo alternatywnych metod leczenia, do przekazania Wam… na pewno multum wrażeń, zapisków, obrazów z tej rosyjskiej podróży.
A tymczasem zapraszamy do obejrzenia zdjęć z dotychczasowej podróży!
Przemek Kossakowski w podróży po Rosji i Ukrainie/ fot. Wojtek Maciąg
Czytaj blog Przemka Kossakowskiego w Natemat.pl!