Chłopcy poczuli się jak James Bond. Mogli dowodzić jachtami i sterować nimi pod okiem specjalistów. Wszyscy poczuli wolność, wiatr we włosach i radość. Uśmiechy nie schodziły im z twarzy. Podzielili się na dwa zespoły. Pływali po jeziorze Iseo. Piękne widoki, woda, słońce w pełni, natura i wspaniała ekipa - to najpiękniejsze wspomnienia, jakie mogą mieć bohaterowie "Down the road". Czego można chcieć więcej? :) Zobaczcie fragment wideo!
podziel się: