Każdy człowiek nadaje się do innej pracy. Jedni mają smykałkę do napraw i remontów, inni powinni unikać tego fachu. W przypadku bohatera programu "Na ratunek 112" powinno to iść w zupełnie inną stronę. Nasza ekipa z "Gogglebox. Przed telewizorem" była przerażona kolejnością zdarzeń, jaka następowała w tym odcinku.
Człowiek, który nie znał się na remontach brał zadania od różnych ludzi. Nie spodziewał się, że majsterkowanie jest trudniejsze, niż sobie wcześniej mógł pomyśleć. Zobaczcie fragment wideo!
podziel się: