Bohaterowie "Gogglebox. Przed telewizorem" rzadko ronią łzy podczas oglądania i komentowania konkretnych programów, jednak jeśli już to się dzieje, to płacze każdy.
Tak stało się, kiedy na ekranach pojawił się film "Narodziny gwiazdy". Wszelkie zbędne komentarze zostały pominięte. Każdy z zaciekawieniem przypatrywał się fabule filmu. Niektórzy oglądali go po raz kolejny i nadal wzruszał tak samo. Zobaczcie to koniecznie sami!
podziel się: