Iza jest prawdziwą "Królową Życia". Jak przystało na damę, lubi wyglądać olśniewająco i perfekcyjnie. Na swoim ślubie chciała wyglądać idealnie. To też jej się udało. Wybór sukni ślubnej i reszty szykownych kreacji nie był przypadkowy. Główna suknia ślubna miała tylko podkreślić to podniosłe wydarzenie, jakim jest ślub kościelny. Miała być dodatkiem i ozdobą, ale nie przyćmić samej panny młodej. Czy efekt został osiągnięty? Zobaczcie wideo!
podziel się: