Te rodziny przeprowadzą swój finansowy rachunek sumienia w programie "Życie na kredycie"!

Zwiastun programu Życie na kredycie

Już 19 września startujemy z nowym programem "Życie na kredycie". Kogo zobaczymy w kolejnych odcinkach tej serii? Oto oni:

  • Klaudia i Paweł

    Małżeństwo motorniczych z Sosnowca. Obowiązki domowe podzielili w nietypowy sposób - ona na co dzień prowadzi tramwaj, on natomiast dom zajmując się jednocześnie trójką małych dzieci. Pomiędzy robieniem obiadów, zmianą pieluch i bawieniem się z pociechami, Paweł potrafi znaleźć czas na składanie modeli samochodów i wirtualną jazdę autem w salonie. ‚Będę grał w grę’ okazuje się wykonalne nie tylko w Sylwestra.

    Z kolei „Grażynka promocji”, jak to Paweł określa swoją żonę, ma słabość do przecen i dar do wyszukiwania okazji. Wyjazd dla pięcioosobowej rodziny na wakacje do Bułgarii za niecałe 2 tysiące złotych - żaden problem, markowa chustka - pikuś. Chociaż na nią akurat wpadła przypadkiem w second handzie.

    I tak mogliby trwać bez większej refleksji, gdyby nie rzeczywistość i oczekiwania banków. Małżeństwo wzięło kilka kredytów na mieszkanie i samochód, a raty kredytów wzięły się i wzrosły.

    Teraz każdego miesiąca grozi im wykolejenie budżetu domowego. Życia nie ułatwiają sobie wyznawaną zasadą, że nie warto oszczędzać, bo pieniądze w skarpecie tracą na wartości.

    Optymistyczni dwudziestoparolatkowie nie są gotowi na nagłe finansowe niespodzianki losu, nie wiedzą też od czego zacząć, żeby jednak mieć coś na czarną godzinę.

    Życie na kredycie, Klaudia i Paweł
    Życie na kredycie, Klaudia i Paweł
    • Kamil i Dorota

      Górnik Kamil i właścicielka salonu kosmetycznego Dorota wychowują dwójkę dzieci - Marysię i Wojtka.

      Zawsze chcieli mieszkać w ładnym domu rodzinnym. I tak mieszkają. Miał być ogródek i samochody - są. Jest też ogromny kredyt do spłacenia i coś, czego nie dało się przewidzieć - rosnące stopy procentowe.

      5 tysięcy na spłatę rat, kilka tysięcy na rachunki, paliwo. Końca wydatków nie widać, a budżet się kurczy. Kamil pokrywa wszystkie opłaty ze swojej pensji, coraz częściej kończąc miesiąc z dziurą budżetową w wysokości tysiąca złotych. Żeby wyjść na spotkanie z kolegami, kupić piwo czy bilet na mecz często musi prosić o „kieszonkowe” Dorotę.

      Niby czarne chmury wiszą nad ich kontami bankowymi, ale nie byliby jednak sobą, gdyby nie mieli marzeń i niektórych nie starali się spełnić. To się tyczy bardziej Kamila, miłośnika gadżetów, skłonnego zapłacić za lampkę podświetlającą muszlę klozetową od wewnątrz. Dorota jest z tych bardziej oszczędnych, ale chce inwestować w rozwój swojego biznesu i planuje wydać kilka tysięcy na doszkalające kursy zawodowe. Jakby coś zostało rodzicom, to Wojtek chciałby stanowisko gamingowe, Marysia zaś najchętniej wróciłaby do mieszkania w bloku, bo tam miała znajomych, za którymi teraz tęskni.

      Przed rodziną trudna sztuka odmawiania sobie wszystkiego i comiesięczne randki z kalkulatorem. Ale jak długo i czy w ogóle da się tak żyć?

      Życie na kredycie, Dorota, Kamil
      Życie na kredycie, Dorota, Kamil
      • Marcel i Beata

        Żyją tak, jak chcą mieszkając w Oławie, chociaż, czy akurat jest to ich wymarzone miasto nigdy nie powiedzieli.

        Drogie zegarki, częste zabiegi w gabinetach medycyny estetycznej, paznokcie, przedłużone włosy, imprezy, markowe ubrania dla 2,5-letniej córki Sandry i szafy pełne drogich, jeszcze nie noszonych, butów - to jedne z ich głównych priorytetów.

        Razem zarabiają miesięcznie 7 tysięcy złotych i też razem wydają wszystko, co zarobią. Robią to z pełną premedytacją - według Marcela żyje się raz i ciężko nie zgodzić się z tym faktem.

        Para zakupoholików, jak na profesjonalistów przystało, opracowała system ukrywania przed sobą najnowszych zakupowych zdobyczy.

        Rachunki grozy jednak dopadły i ich, i to bez wyjeżdżania do Mielna na rybę z frytkami. Życie bez planu zmusza parę do rozplanowania ile i na co mogą wydać.

        Łączyła ich miłość do wydawania - teraz dzieli ich umiejętność do ograniczenia swoich zachcianek. Czy powiększenie piersi wygra z codziennymi rachunkami? Kto się złamie i wykorzysta oszczędności, które trzeba było zacząć robić? Kiedy ich kredyt zaufania, który sobie dawali, powie "sprawdzam"?

        Życie na kredycie, Beata i Marcel
        Życie na kredycie, Beata i Marcel
        • Rolnicy z Palczyna - Kamila i Łukasz

          To małżeństwo pełne sprzeczności. Ona stara się nie wsiąknąć w życie na gospodarstwie, dla niego zaś praca na roli jest wszystkim.

          Razem wychowują trójkę dzieci, chociaż to Kamila bardziej zajmuje się domem i dbaniem o rodzinne rytuały. Łukasz od rana do nocy uprawia pole i dogląda zwierząt - tego wymaga od niego utrzymanie roli w dobrym stanie. Nie chce nikogo zatrudnić do pomocy, bo najbardziej ufa samemu sobie. Z kolei Kamila najchętniej wpłynęłaby na swój los i wróciła już do pracy. Brakuje jej ludzi i miasta.

          Rosnące ceny nawozów i wzrost kosztów produkcji zmuszają Łukasza do jeszcze większych poświęceń. W tym ciężkim biznesie, w którym chętnych do pracy od rana do wieczora jak na lekarstwo, kiedy ceny paszy i paliwa zmieniają się z dnia na dzień, rolnik w zasadzie nie wie, czy zarobi, czy dołoży do interesu.

          Czy to czas, aby zacząć życie na kredyt i wynieść się do miasta? A może pora znaleźć pracownika i dać sobie więcej uwagi?

          Życie na kredycie, Kamila i Łukasz
          Życie na kredycie, Kamila i Łukasz
          • Wiesia i Robert

            Miłośniczka luksusu z Anią, córką z poprzedniego małżeństwa, są zakupowymi koleżankami. Nowe ubrania zawsze się przydają, bo w wyremontowanym domu w stylu „a kto bogatemu zabroni” para z Nowej Soli często urządza imprezy dla znajomych. Jest też wtedy stół z owocami morza, szeroka oferta trunków, a dla pragnących kąpieli w bąbelkach - jacuzzi.

            Są zgodni, że dobre życie musi kosztować, dlatego nie wypominają sobie swoich zakupowych słabości czy tunningu auta. I tak w tym błogostanie mogliby żyć dalej, gdyby nie bezlitośnie rosnące raty kredytu. W jednym miesiącu było 1400 zł, za chwilę dwa razy tyle. Z ich wysokiej pozycji startowej - rodzinnego budżetu opiewającego na 14 tysięcy złotych - teraz po opłaceniu wszystkich zobowiązań, zostaje im kilka tysięcy.Ci przedstawiciele branży motoryzacyjnej muszą wprowadzić plan awaryjny i pożegnać się z beztroską finansową. Kredyt wzięty na 35 lat za szybko zaczął ciążyć. Czas odciąć niepotrzebny balast fanaberii i zakazać glamour życia. Czym to ma się szansę udać?

            Życie na kredycie, Wiesia i Robert
            Życie na kredycie, Wiesia i Robert
            • Magda, Weronika i Lily Rose

              Ta trójpokoleniowa rodzina mieszka razem w podwarszawskiej miejscowości w domu Magdy. Weronika po ciężkiej pracy w Wielkiej Brytanii przy renowacji mieszkań zniszczonych po pożarach i powodziach, postanowiła wrócić z córką do Polski. Najpierw mieszkała i pracowała w Warszawie, ale po miesiącu przeniosła się do mamy. I tak mijają już trzy lata.

              Mówią o sobie, że są jak włoska rodzina. Punktów zapalnych jest wiele, ale przoduje niechęć do kontynuowania życia pod jednym dachem. Mama z córką ustaliły pewne zasady: wspólne opłaty za dom, podział wydatków na jedzenie i przyjemności. Realia jednak odbiegają od pierwotnych założeń. Weronika uważa, że się dokłada, Magda tego nie zauważa.

              Priorytetem i jedyną opcją na nie pozabijanie się jest znalezienie nowego domu dla Weroniki. I tu zaczynają się schody, bo ta nie ma żadnych oszczędności. Czy uda się jej zdobyć pieniądze na wkład własny na nowe mieszkanie i wziąć kredyt? A może zamieszka pod namiotem, o czym wspomina?

              Życie na kredycie, Veronica, Magda, Lily Rose
              Życie na kredycie, Veronica, Magda, Lily Rose
              podziel się:

              Pozostałe wiadomości