Klienci, którzy przychodzą do studia tatuażu, często mają wiele ciekawych pomysłów, co do swoich tatuaży. Niekiedy są to zbyt szalone pomysły, na które tatuatorzy się nie zgadzają. Tak mają również tatuatorzy z programu "Najgorsze polskie tatuaże".
Łukasz "Bam" Kaczmarek jest zdania, że należy tatuować to, co się najlepiej umie. Nie można przystawać na każdy pomysł klientów. Nie jest to możliwe do zrobienia. Osoby, które przychodzą do studia tatuażu, musza wyjść z niego zadowoleni, więc selekcja pomysłów jest konieczna!
Kaja Chodorowska najczęściej robi tatuaże kolorowe, bajkowe. Nie przepada za mrocznymi, ciemnymi rysunkami na ciele. Nie podejmuje się takich tatuaży.
Tomasz Florek jest mistrzem dotworku, czyli tatuaży zrobionych metodą czarnych kropek. To jego konik.
Posłuchajcie naszych tatuatorów w materiale wideo.
„Najgorsze polskie tatuaże” to polska wersja amerykańskiego formatu. W każdym odcinku programu pojawi się czworo posiadaczy tatuaży, dla których „dziara” to dziś powód do wstydu. Tym razem trafią jednak w ręce profesjonalnych tatuatorów. Wyzwania przykrycia „Najgorszych polskich tatuaży” podejmą się Sebastian "Junior", Kaja, Tomek, Łukasz oraz Paweł. Każdy z nich ma swój indywidualny styl tatuowania - oldschool, graficzny realizm, dotwork. Doświadczenie zbierali latami, teraz stają oko w oko ze zmorą każdego artysty – fuszerką i niechcianymi ozdobami na ciele. Obecnie już co dziesiąty Polak jest wytatuowany, a to może oznaczać dla nich sporo pracy. Sztuką jest zrobić dobry tatuaż, ale jeszcze większą jest przykryć fatalny!
Dwa premierowe odcinki programu "Najgorsze polskie tatuaże" w sobotę 20 lutego o 22:00 w TTV!