Poprawianie niechcianych lub źle zrobionych tatuaży zdarza się bardzo często. Jak na covery zapatrują się tatuatorzy z "Najgorszych polskich tatuaży"?
Łukasz "Bam" Kaczmarek lubi covery. Czuje się w tym dobry. W swoich pracach lubi czernie, mocne kolory, roślinne wzory i inne ciekawe rodzaje tatuaży. Dlatego też często wykonuje poprawki tatuaży, to jest jego zajawka.
Paweł Reduch czasem nie podejmuje się pewnych coverów, ponieważ niektóre pomysły klientów nie są możliwe do wykonania. W niektórych przypadkach, to tatuator musi sam zdecydować, czy da się cos zmienić. Często marzenia i wymagania klientów nie są do spełnienia.
Kaja Chodorowska nie robi wielu coverów. Jej klienci z reguły przychodzą po to, aby zrobić nowy tatuaż od "A do Z".
Sebastianowi "Juniorowi" Jaryszkowi zdarzają się covery, ale do niego przychodzą osoby, które mają wymagające tatuaże do zmiany. Junior nie robi projektów. rysuje od razu na skórze. Tutaj wchodzi w grę kreatywność Sebastiana i zaufanie klienta.
„Najgorsze polskie tatuaże” to polska wersja amerykańskiego formatu. W każdym odcinku programu pojawi się czworo posiadaczy tatuaży, dla których „dziara” to dziś powód do wstydu. Tym razem trafią jednak w ręce profesjonalnych tatuatorów. Wyzwania przykrycia „Najgorszych polskich tatuaży” podejmą się Sebastian "Junior", Kaja, Tomek, Łukasz oraz Paweł. Każdy z nich ma swój indywidualny styl tatuowania - oldschool, graficzny realizm, dotwork. Doświadczenie zbierali latami, teraz stają oko w oko ze zmorą każdego artysty – fuszerką i niechcianymi ozdobami na ciele. Obecnie już co dziesiąty Polak jest wytatuowany, a to może oznaczać dla nich sporo pracy. Sztuką jest zrobić dobry tatuaż, ale jeszcze większą jest przykryć fatalny!
Dwa premierowe odcinki programu "Najgorsze polskie tatuaże" w sobotę 20 lutego o 22:00 w TTV!