Krystyna Niewińska uczy się jazdy samochodem pod opieką Edyty Bartosiak. Panie jeżdżą po Warszawie. co nie jest łatwym zadaniem dla kandydata na kierowcę. Po chwili wytchnienia, Edyta wpadła na nietypowy pomysł. Przygotowała dla kursantki zadanie. Pani Krysia musiała poradzić sobie z ulatującym powietrzem z opony. Pomoc syna okazała się zbawieniem. Krystyna musiała pojechać na stację benzynową i za pomocą kompresora dopompować powietrze w oponie. Zobaczcie to nagranie wideo!
podziel się: