W 4. odcinku "Ostrego Cięcia", fryzjerska misja ratunkowa odbędzie się w Łodzi, czyli trzecim pod względem liczby ludności mieście w Polsce.
W tym wielkim tłumie znalazł się pewien salon fryzjerski, który potrzebuje pomocy. Szefową tego miejsca jest Justyna, która zatrudnia w nim dwie pracownice. Wszystkie marzą o tym, by do ich salonu zaczęła tłumnie napływać młoda klientela - to pozwoli im rozwinąć skrzydła i uwolni ich kreatywność.
Na pierwszy ogień do salonu przyjdzie młoda i bardzo nowoczesna klientka. Jednak zadanie jakie postawi naszym fryzjerkom będzie wyjątkowo wymagające. Kłopoty zdrowotne, z którymi zmagała się w przyszłości (chemioterapia) odcisnęły mocne piętno na kondycji jej włosów. Czy Justyna sprosta tej wyjątkowej sytuacji?
Po szczerych wyznaniach przyjdzie czas na dalsze obserwacje. Trudna przeszłość Justyny odcisnęła mocne piętno na życiu salonu, który prowadzi. By stać się dobrym przywódcą, właścicielka musi raz na zawsze rozstać się z tym, co dla niej trudne i bolesne. W związku z tym, Andrzej i Tomek przygotowali dla niej wyjątkowo ekstremalne zadanie, które ma być pierwszym krokiem ku nowemu, lepszemu i bardziej świadomemu życiu. Justyna musi poczuć w sobie siłę.
Na koniec jak zawsze przyjdzie czas na ostatni najważniejszy test. Do salonu w Łodzi przyjedzie gość specjalny, który postawi przed fryzjerkami wyjątkowo trudne zadanie. Czy bohaterki zdołają wykonać fryzurę inspirowaną Alexis z Dynastii?
Premierowe odcinki "Ostrego cięcia"we wtorki o godz. 22:00 w TTV.