W kolejnym odcinku duet Wierzbicki i Schmidt wyruszył do Nidzicy. Tym razem fryzjerska rewolucja dokona się w salonie, w którym pracują dwie Eweliny. Atmosfera panująca w zakładzie jest ciepła i rodzinna. Szefowa co tydzień piecze domowe ciasta i przynosi je do salonu. Dziewczyny tak bardzo zasiedziały się w swojej kuchni, że kompletnie zapomniały o tak podstawowych rzeczach, jakimi są dbanie i promocję i rozwój salonu.
Sporą wątpliwość naszych fryzjerskich mistrzów budzą też godziny otwarcia salonu od 9:00 do 16:00. Dodatkowo okazuje się, że szefowa, która ma wsparcie rodziny w opiece nad dwójką swoich dzieci wychodzi z pracy o godzinie 14:00, tym samym zostawiając salon pod opieką swojej pracownicy, która jest samotną matką i nie ma żadnego wsparcia.
Umiejętności fryzjerskie obu Ewelin również wystawią cierpliwość Andrzeja i Tomka na duży test. Z czasem jednak okazuje się, że szefowa salonu zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, co wpływa i na jej godziny pracy i na nieprawdopodobny chaos panujący w Nidzickim salonie. W tej trudnej sytuacji nasi prowadzący będą musieli podjąć ważną decyzję o tym czy w ogóle są w stanie kontynuować nagrania programu. Nie jest to dla nich łatwa decyzja, ponieważ na szali leży nie tylko zdrowie, ale też życie szefowej salonu. Czy uda się dokonać w pełni fryzjerskiej rewolucji w salonie w Nidzicy i przeprowadzić tam zmiany, które postawią zakład Eweliny na nogi? Już niedługo się o tym przekonamy!
Premiera "Ostrego cięcia" w środę o godz. 22:30 w TTV.
Powtórki:
Piątek, godz. 18:15Sobota, godz. 16:55Wtorek, godz. 23:45