Zlecenia, które otrzymują nasi "Wyburzacze" mają określony termin. Wszystko wskazywało na to, że uda się przeprowadzić wyburzenie kominów w szybkim tempie, jednak nieodpowiednie materiały wybuchowe pokrzyżowały plany całej ekipy. Zamiast wybuchu "na raz", ładunki milisekundowe odpalają się po kolei, co utrudnia solidne wyburzenie w jednakowym czasie i w jednym momencie. Na kolejne materiały ekipa musi czekać kilka godzin. Czy uda się doprowadzić to zlecenie do końca i wszystko zostanie zburzone w odpowiednim czasie?
"Wyburzacze" od poniedziałku do środy o 20:05 w TTV!
podziel się: