W 4. odcinku "Między nami" gwiazdą programu była Agnieszka Woźniak-Starak, która zaprosiła do salonu Łukasza trzy dziewczyny. Jedna z nich ma na imię Ola i jest podróżniczką.
Wprawdzie ukończyła prawo, ale zdecydowanie woli zwiedzać świat niż siedzieć za biurkiem. Za granicą imała się różnych zajęć - zbierała czereśnie w Nowej Zelandii, pracowała na Islandii i w Kanadzie, a w Kalifornii doiła kozy i zajmowała się produkcją serów z koziego mleka. Jak się okazuje nasza bohaterka żadnej pracy się nie boi, ponieważ była także budowlańcem. Potem jednak zrezygnowała z tej profesji i razem ze swoim chłopakiem piekła i sprzedawała polskie pączki na terenie Kambodży!
Interes jednak nie wypalił i Ola wróciła do Polski. Zasiadła na fotelu Łukasza, żeby "zaszaleć" z fryzurą. I bardzo chciała spotkać się ze swoją idolką, Agnieszką Woźniak-Starak, ale myślała, że tego dnia nie będzie jej to dane. Okazało się jednak, że... Agnieszka siedzi na sąsiednim fotelu! Kto by pomyślał, że zrobi taki żart naszej bohaterce :)
Powtórka "Między nami" w sobotę o godz. 14:20 i w niedzielę o godz. 9:10 w TTV.