Rinke Rooyens w serii "Rinke. Na krawędzi" próbował pomagać ludziom, którzy borykali się z alkoholizmem, biedą, bezdomnością. Po wielkich trudach, rozterkach, terapii - niektórym udało się zacząć nowe życie. Jednym z bohaterów, którym udało się wyjść na prostą jest Andrzej. Rinke poznał go niedaleko mostu, który okazał się być "domem" Andrzeja. Jego historia jest bardzo trudna i długa, ale liczy się tu i teraz. Andrzej pragnął odnaleźć swojego syna - Jacka. Z pomocą Rinkiego udało się go odnaleźć i już niedługo zamieszkają razem.
Rooyens niedawno odwiedził Andrzeja. Relację z tych odwiedzin możecie obejrzeć na YouTube'owym koncie Rinke Rooyensa. Andrzej skończył z alkoholizmem. Jak mówi: "Nie interesuje mnie to dziadostwo". Ma też plany na swoje nowe życie: "Ja chcę sobie kupić działkę rekreacyjną i sobie tam powoli budować swój domek". Cieszył się z tego, że Rinke go odwiedził: "Jesteś dla mnie wszystkim, co najlepsze".
Zobaczcie fragment z udziałem Andrzeja w programie "Rinke. Na krawędzi":
"Rinke