Grzegorz Collins zdradził, co poradził córce. "Dla wielu ludzi to jest kontrowersyjne podejście" [TYLKO U NAS]

Grzegorz Collins

Grzegorz Collins
Grzegorz Collins nie jest zwolennikiem studiowania. Odradzał to córce. Posłuchała go?
Źródło: tvn.pl

Grzegorza Collinsa będzie można zobaczyć w nowym programie. Już 2 marca w TTV rusza 2. edycja programu "Back to school. Prawdziwy egzamin". Ukochany Sylwii Bomby wrócił do szkolnej ławki. W rozmowie dla tvn.pl powiedział, że nie wymagał od córki, aby poszła na studia. Grzegorz Collins uważa, że młodzież powinna mieć fach w ręku.

Z artykułu dowiesz się:
  • W jakim programie wystąpił Grzegorz Collins
  • Co Grzegorz Collins sądzi o studiowaniu
  • Jaki kierunek studiów wybrała córka Grzegorza Collinsa

Wywiad z Grzegorzem Collinsem obejrzysz w materiale wideo na górze strony.

"Back to school. Prawdziwy egzamin". Grzegorz Collins zdradził, jakie ma podejście do edukacji

Grzegorz Collins odpowiedział na pytanie Dagmary Olszewskiej-Banaś, czy po udziale w "Back to school. Prawdziwy egzamin" zmieniają się wymagania wobec dzieci w kwestii przykładania się do nauki.

- Może się zmienia perspektywa, ale ja tych wymagań nie miałem takich jak większość rodziców. Jestem trochę odosobnionym przypadkiem i często moi bliscy strofują mnie, żebym zbyt głośno o tym nie mówił, bo dla wielu ludzi to jest kontrowersyjne podejście. Powiedziałem mojej córce: "nie idź na studia. Nie będę pchał cię na siłę, żebyś szła na studia". Mamy wielu młodych ludzi po studiach, którzy kompletnie nie wiedzą, co ze sobą zrobić, zmarnowali czas, kasę rodziców, nie wiedzą, co chcą dalej w życiu robić i było to dla nich za wcześnie.

Grzegorz Collins jest zdania, że młodzież powinna mieć fach w ręku.

- Idź do pracy, idź do zawodówki. Zrób coś, czego fizycznie dotkniesz. Idź pracować do hotelu na trzy miesiące i zacznij od odkurzenia dywanu. Idź wyżej, wyżej, wyżej. [...] To będzie procentowało całe życie - dodał.

Sprawdź: Grzegorz Collins wystąpi w kolejnym programie TTV. W poprzednim znalazł miłość

Grzegorz Collins opowiedział o swojej córce. Jakie studia wybrała?

Grzegorz Collins ma dorosłą córkę z poprzedniego związku. Julia zdecydowała, że jednak pójdzie na studia.

- Na razie robi sobie takie A levels [brytyjski odpowiednik matury — przyp. red.], to są już ostatnie chyba dwa lata, zanim będzie mogła wybrać kierunek studiów. Wybrała kryminologię. Chciałaby się w tym kierunku rozwijać.

Okazało się, że Grzegorz Collins nie chciał, aby córka szła na kryminologię. Dlaczego?

- Trochę rozmawialiśmy o tym i wiedziałem, z czym to się później wiąże w życiu. Jak jest kryminologia, to jest miejsce zbrodni, a na miejscach zbrodni to nie jest szkoła albo jakieś super fajne, sympatyczne miejsce, tylko można zobaczyć zbrodnię. Więc nie chciałem, żeby szła w tym kierunku, ale to jest jej zdanie. W lutym kończy 18 lat i to jest jej decyzja. Rozmawiamy o tym, że jak skończy 18 lat, to nie znaczy, że w dzień swoich urodzin stajesz się dorosły. Dorosły będziesz się stawać przez resztę swojego życia tak jak ja. Mam dzisiaj 38 lat i uważam, że jestem dorosły od niedawna. Nie jestem dorosły nawet od 20. roku życia, gdzie już mi się córka urodziła i nie byłem dorosły, jak miałem 25 lat.

Grzegorz Collins powiedział, kiedy tak naprawdę poczuł, że jest już dorosły.

Zawsze byłem odpowiedzialny, zawsze robiłem odpowiedzialne rzeczy. Potknąłem się kilka razy w życiu, ale taką prawdziwą męskość i dorosłość, że biorę odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale za wszystko wokół mnie, poczułem dopiero po 30. 

Sprawdź: Córka Sylwii Bomby padła ofiarą hejtu. "Nie rozmawiamy z Tosią, bo..." [TYLKO U NAS]

podziel się:

Pozostałe wiadomości