Już 2 marca w TTV rusza 2. edycja programu "Back to school. Prawdziwy egzamin". W show zobaczymy osoby znane z różnych programów telewizyjnych oraz mediów społecznościowych. Uczestnicy znów stali się uczniami. Podczas nagrań do programu Mateusz "Łysy" Ławniczuk znany z programu "Zakup w ciemno" opowiedział nam, jak czuł się, wracając do szkolnej ławki. Zdradził też, jakie ma podejście do nauki.
- Z jakiego programu znany jest Mateusz "Łysy" Ławniczuk
- Dlaczego Mateusz "Łysy" Ławniczuk wrócił do szkoły
- Jak Mateusz "Łysy" Ławniczuk z programu "Zakup w ciemno" wspomina szkołę
Mateusz "Łysy" Ławniczuk o udziale w "Back to school. Prawdziwy egzamin". Czego się obawiał?
Mateusz Ławniczuk w programie "Zakup w ciemno" ma pseudonim "Łysy". Popularność przyniósł mu właśnie ten program TTV, ale mężczyzna wystąpi teraz w kolejnym show. W "Back to school. Prawdziwy egzamin" przypomniał sobie, jak to jest być uczniem i sprostać wymaganiom nauczycieli. W rozmowie z Dagmarą Olszewską-Banaś opowiedział, jakie różnice dostrzegł między szkołą, którą zapamiętał z czasów dzieciństwa, a tą współczesną. Mateusz Ławniczuk przyznał, że trudno mu było znów uczyć się w szkolnej ławce. Co go najbardziej stresowało?
- Stres może przed tym, że po prostu nie odpowiem na jakieś pytania, jak będzie nauczyciel coś ode mnie chciał. Ciężko w ogóle ta wiedza się przyswaja po tych latach, bo jednak mózg chyba nie otwiera dobrych szuflad.
Mateusz zdradził jednak, że mógłby zostać nauczycielem, ale np. przedsiębiorczości.
- Na co dzień zajmuję się handlem i jestem sprzedawcą od 10 lat, więc rozwijam się cały czas w tym kierunku. Przedsiębiorczości mógłbym uczyć, czego tutaj w szkole nie ma. Powinniśmy się uczyć przede wszystkim tych rzeczy, które na co dzień spotykamy, a nie taka sucha wiedza. To jest najgorsze, bo mnie tak wtedy głowa boli.
Sprawdź: Mateusz "Łysy" Ławniczuk w nowym sezonie "Back to school". Co wiemy o bohaterze programów TTV?
Mateusz Ławniczuk o podejściu do edukacji
Mateusz Ławniczuk rozmawiał z naszą reporterką również o tym, ile czasu dzieci spędzają na nauce, ile energii oddają odrabianiu prac domowych i przygotowaniu do sprawdzianów.
- Wcześniej nie zdawałem sobie sprawy, że to tak jest, że chodzimy do tej szkoły, uczymy się, kujemy te rzeczy. Natomiast widzę, że ta wiedza była ulotna. Kuliśmy to niepotrzebnie, a teraz, jak na lekcji też gadamy o takich bezsensownych sprawach, to ciężko jest w ogóle je zapamiętać. Nie dziwię się, że dzieci nie chcą się uczyć.
A jaką życiową lekcję zapamiętał uczestnik 2. edycji "Back to school. Prawdziwy egzamin"?
Na pewno nie poddawać się i cały czas dążyć do celów. Mimo wszystko, gdyby tam jakieś kłody były pod nogi, to lecimy dalej, nie patrzymy na to wszystko.
Co Łysy powiedziałby swojej młodszej wersji z czasów szkolnych?
- Weź się za naukę. Może nie wydurniaj się, skoncentruj się na nauce. No i przede wszystkim ucz się angielskiego, bo jednak są widoczne braki — zakończył.
Sprawdź: Marcin Hakiel wymaga od dzieci dobrych ocen? "Staram się z nimi rozmawiać" [TYLKO U NAS]
Autor: Kalina Szymankiewicz
Reporter: Dagmara Olszewska-Banaś
Źródło: tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: Max